W cieniu tożsamości
Wszędzie tam gdzie daną społeczność łączy jakiś wspólny cel, z całą pewnością istnieje szansa na wytworzenie silnych więzi, które będą spajać poszczególne elementy i w efekcie wytworzy się charakterystyczna dla takich więzi tożsamość. Z kolei tożsamość ta to niezwykle ważna cecha dla społeczeństwa, które od dziesięcioleci pielęgnuje tradycję by poczucie wzajemnych relacji było w całej jej okazałości widoczne i trwałe.
Dla dobra rodziny i społeczności
Takim niezwykłym fenomenem dla społeczności Klucza, Olszowej, Zalesia Śląskiego i Zimnej Wódki, jest tradycja układania kwietnych dywanów w uroczystość Bożego Ciała. Jak to możliwe, że istniejąca od kilkudziesięciu lat tradycja, nie mająca w żadnej z tych miejscowości kogoś na miarę koordynatora, co roku spełnia się mimo wielu historycznych trudności z jakimi pokolenia miały na swojej drodze styczność.
Odpowiedzią jest tutaj najmniejsza komórka społeczna jaką jest rodzina. Bo tak naprawdę tradycja ta rozpoczyna się najpierw w każdej z tych rodzin, które gromadzą się ze swoimi krewnymi i przyjaciółmi by już kilka dni wcześniej zaplanować prace związane z przygotowaniami do tradycji. Jedne tej pracy mają mniej a inne więcej. Jedne rodziny mają wielu członków a inne to już tylko małżonkowie. Jedne rodziny muszą zatroszczyć się tylko o budowę kobierca a inne dodatkowo o budowę ołtarza oraz o wszystkie elementy stanowiące jego całość.
Bez względu na te powyższe różnice, każda taka rodzina stara się sprostać zadaniu jakim jest to aby wczesnym rankiem w uroczystość Bożego Ciała być gotowym do pracy.
Sam czas przygotowań do tego święta już jest piękną tradycją każdej rodziny, czymś tak oczywistym, że stało się po prostu stałym punktem w kalendarzu wydarzeń każdej rodziny i wsi. Czas przygotowań do Bożego Ciała w każdej rodzinie, to już bardzo ważne wydarzenie każdego roku, dzięki któremu rodzina łączy siły, co jest okazją do wspólnego spotkania i spędzenia czasu przy szukaniu kwiatów, ich zrywaniu a następnie układaniu kwietnego chodnika. Wszystkie te z pozoru błahe elementy na przestrzeni lat scalały pokolenia – rodziców z dziećmi, dziadków z wnukami.
Fenomen pokoleń
Największym symbolem tożsamości naszych społeczności jest sam dzień uroczystości Bożego Ciała, kiedy o świcie każda rodzina zaangażowana w tradycję budzi się i bez względu na warunki wychodzi na ulicę, gdzie początkowo w ciszy i skupieniu rozpoczyna prace związane z układaniem kwietnej rzeki zapachów. Pracują dzieci, dorośli i osoby starsze. Każdy członek rodziny podtrzymuje własnymi sposobami tradycję własnej rodziny, która za kilka godzin, gdy połączą się poszczególnej odcinki kwietnych dywanów, stanie się dziełem w efekcie stanowiącym tradycję danej miejscowości bez względu na to, w której kwietne dywany są dłuższe, piękniejsze, wyjątkowe. Nie ma tutaj nikogo kto kierował by całością prac, kto pilnował by porządku czy czasu. To właśnie fenomen tego zjawiska, to właśnie fenomen tradycji rodzinnych, które zakorzeniły się tak mocno w naszym społeczeństwie, że trudno było by sobie wyobrazić moment, w którym tożsamość ta została by utracona.